ANNA GRZESIK
Projektowanie to moja pasja. Studiowałam Architekturę Wnętrz na Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu oraz w Seulu, na Uniwersytecie Kyung Hee. Podczas rocznego pobytu w Korei Południowej, odbyłam staże w firmach projektowych – FEIT Creative Solution Group i Oktokki Imaginering. Podczas pobytu w Australii, poszukiwałam materiałów do swojej pracy dyplomowej, co poskutkowało tytułem za najlepszy dyplom na kierunku Architektury Wnętrz 2012 i udziałem w ogólnopolskiej wystawie dla Najlepszych dyplomów projektowych Akademii Sztuk Pięknych 2012.
Po ukończeniu studiów, odbyłam staż w pracowni architektury wnętrz Macieja Zienia - Zień Home (staż ten był nagrodą za drugie miejsce w ogólnopolskim konkursie na projekt mebla).
Wkrótce po tym współpracowałam z innymi projektantami, by w 2013 roku rozpocząć samodzielną pracę projektową w Opolu.
Zapraszam do współpracy.
POZNAJ MNIE LEPIEJ:
W projektowaniu najtrudniejsze jest... to, że naturalne dziś stało się luksusem.
W projektowaniu najprzyjemniejsze jest... to, że poprzez dobrze wykonany projekt, mogę sprawić, że komuś będzie się lepiej żyło we własnym domu. Dlatego też najbardziej lubię pracować dla klientów indywidualnych i tworzyć wnętrza prywatne. Kreować przestrzeń osobistą, wpływającą na samopoczucie, dającą wytchnienie od świata zewnętrznego.
Inspiracją w pracy jest dla mnie... natura. Cały czas uczę się czym jest prawdziwa harmonia tak lekko osiągana przez naturę. Harmonia barw, kształtów, materiałów.
W polskich projektach najbardziej denerwuje mnie... powtarzalność. Kopiowanie wszechobecnych trendów. Dla mnie w centrum zawsze stoi człowiek, to dla niego kreuję przestrzeń, ma się w niej czuć dobrze, wygodnie, bezpiecznie, czuć się sobą, a każdy jest inny.
Moim ulubionym kolorem we wnętrzu jest... autentyczność. Czyli kolory naturalne danego materiału, kamienia, drewna, metalu. Każdy kolor jednak ma w sobie piękno, ma służyć do czegoś, wydobywać kontrasty, uspakajać, dodawać energii mieszkańcom, współgrać z otoczeniem czy wspierać inne barwy. Najważniejsze, aby właściwie je dobrać.
Moje motto… Prosto i naturalnie. Obecnie kieruję się w stronę ograniczania zbędnych dekoracji i przesady w formach, dla mnie najważniejsze jest, aby wnętrza były proste, przestrzenne, naturalne, bez zbędnych ozdób.