To pytanie zadaje sobie każdy, kto remontuje dom. Wybór kolorów potrafi przytłoczyć, czasem nawet projektanta. Zazwyczaj odpowiedzią znajdywaną w Internecie jest koło barw, w którym optymalnym połączeniem jest zestawienie kolorów dopełniających się, czyli kontrastujących. Te leżą po przeciwległych stornach koła barw.
Źródło: www.home.morele.net
Jednak ja chciałabym Was zainspirować do tego, aby czerpać z NATURY, która przygotowała dla nas piękne palety barwne. Nie jest to najprostsza metoda, wymaga wiele uwagi i analizy, natomiast na pewno bezbłędna. Można zauważyć, że Natura nieraz "wykorzystuje" w swoich kompozycjach koło barw, jednak operuje dużymi subtelnościami. Wystarczy spojrzeć na niebanalne i nieoczywiste zestawienia kolorów kamieni. Delikatne pastelowe żyłki Agatu, przeplatają się z wyrazistymi ciemnymi akcentami. Półprzezroczyste, mgliste zielenie onyksu, łączą się harmonijnie ze złotem i bielą. Spokojne polskie morze, wśród srebrzystych odcieni piasku, wody i zachmurzonego nieba, wniesie ukojenie do stonowanej palety barwnej sypialni czy salonu.
Zdjęcie: Marta Grzesik
Jesienny las, z bursztynowymi odcieniami liści i kory drzew, ociepli każde wnętrze. A gdy szukamy właściwej zieleni, natura podpowiada ją na tysiąc sposobów. Piękno połączeń barwnych dostrzegam wszędzie - w ciele człowieka, gradiencie różu na niebie, wariacji barw skorupek jajek (po co je farbować, skoro są tak wyjątkowe same w sobie?), w wyschniętej trawie. Często przejeżdżając przez drogę otoczoną lasami, widzę, jak Przyroda stopniowo zmienia swoją paletę, z soczystej i kolorowej, na słoneczną. Stopniowo ochładza się, przechodząc w biel, przeplataną odcieniami grafitu. Nasz nastrój, zmienia się wraz z tym procesem, jesteśmy w Obrazie Natury i ona decyduje, jaki jest jego wydźwięk.
Zdaję sobie sprawę, że spojrzenie artystki na świat różni się od reszty, jednak dziś chciałam je Wam nieco przybliżyć i uwrażliwić na piękno wokół nas. Inspiracji nie musimy szukać na Pintereście, ani na Instagramie, wystarczy rozglądać się dookoła, uważnie.
Przygotowałam dla Was kilka inspiracji i pokazałam, jak można wykorzystać je w praktyce:
1) PASTELOWY AGAT przerodził się w luksusową koncepcję na wnętrze. Zainspirowały mnie nie tylko kolory, ale i kształty tego pięknego kamienia.
Żródło: www.ailovei.com
Moodboard: Anna Grzesik
2) SREBRZYSTE MORZE i aura nostalgii, zainspirowała pomysł na wnętrze o nieco surowym charakterze, uzyskanym dzięki naturalnym materiałom, takim jak ceramika, drewno czy len. Fale przywodzi na myśl tapeta, niedosłownie nawiązująca do motywu morza oraz delikatnie spływająca, półprzezroczysta zasłona.
Zdjęcie: Anna Grzesik
Moodboard: Anna Grzesik
3) JESIENNY LAS, o złocistych barwach pomógł mi stworzyć ideę eleganckiego (las niesie w sobie dla mnie pewną dostojność), a jednocześnie ciepłego wnętrza. Piony drzew powtórzyłam poprzez dobranie lampy Lodes, która rozpościera się na sznurach od podłogi po sam sufit.
Zdjęcie: Anna Grzesik
Moodboard: Anna Grzesik
POWIERZCHNIE
Patrząc na powyższe kompozycje, możecie zauważyć, że dobór materiałów jest dosyć zróżnicowany. Wybierając kolory do wnętrza należy pamiętać o tym, na jakiej powierzchni chcemy zastosować daną barwę. Kolory przybierają inny wydźwięk ze względu na powierzchnię, na jakiej są i obszar, jaki zajmują. Porównajmy dwa zastosowania czerni we wnętrzu. Inny efekt będzie miała czarna, matowa ściana, która może przytłoczyć, a inaczej będzie się prezentował błyszczący, marmurowy, czarny stolik, poprzeplatany białymi żyłkami, który pięknie odbija światło. Chociaż oba oddają zamysł z palety, gdzie wybraliśmy czerń, to działają we wnętrzu zupełnie inaczej.
ŚWIATŁO
Kolejną, niezwykle istotną sprawą, jaką należy wziąć pod uwagę, przy doborze kolorów, jest światło. Naturalne światło, jakie będzie poruszało się we wnętrzu, oraz to sztuczne. Głęboki granat kanapy, będzie pięknie prezentował się w rozświetlonym salonie od strony południowej, ale od strony północnej, gdzie światła jest mało, może wyglądać ponuro. Najlepiej sprawdzić wybrany kolor na małych próbkach, które będziemy przenosić z pokoju do pokoju. Waniliowa farba na ściany, może okazać się doskonała w północnej strefie domu, a w południowej, wręcz pomarańczowa. Warto wtedy zastosować różne jej odcienie.
Zdjęcie: Anna Grzesik
Po raz kolejny uświadamiamy sobie, jak bardzo istotna jest Natura w projektowaniu - czerpanie inspiracji z niej, korzystanie z jej materiałów, świadomość gry światła i cienia, lokalności. To dzięki temu, że projektując, staramy się współgrać z Naturą, możemy stworzyć, HARMONIJNE WNĘTRZE.
Mam nadzieję, że przybliżyłam Wam nieco proces dobierania palety barwnej i skorzystacie z inspiracji wokół Was!
Comments